8 maja tajwańska giełda kryptowalutowa BitoPro doświadczyła podejrzanej aktywności, dotyczącej wypływów około 11,5 mln dolarów z gorących portfeli. Wydarzenie to zostało podkreślone przez analityka blockchain ZachXBT, który zauważył przenoszenie funduszy między różnymi sieciami, takimi jak Tron, Ethereum, Solana i Polygon. Rzekomo skradzione fundusze trafiły do Tornado, zostały przeniesione przez Thorchain do Bitcoina i następnie wysłane do Wasabi. Pomimo 25 dni od incydentu, BitoPro nie wydało oficjalnego oświadczenia. Wpływ na użytkowników pozostaje niejasny, a sprawcy nie zostali zidentyfikowani. Incydent w BitoPro ma podobieństwa do kwietniowego hackingu Bybit o wartości 1,4 mld dolarów, który obejmował podobne techniki ukrywania funduszy. Bybit przypisało swój wyciek Grupie Lazarus związanej z Koreą Północną.
❓ Co się stało ostatnio z BitoPro?
BitoPro zanotowało podejrzane wypływy około 11,5 mln dolarów z gorących portfeli w różnych sieciach, co zostało zauważone przez analityka blockchain ZachXBT.
❓ Czy BitoPro wydało oficjalne oświadczenie?
Na razie BitoPro nie wydało oficjalnego oświadczenia dotyczącego wypływów 11,5 mln dolarów.
❓ Jakie podobieństwa występują między incydentami w BitoPro i Bybit?
Oba incydenty obejmowały użycie mikserów i mostów cross-chain do ukrywania ruchów skradzionych funduszy.